W tym roku rekordzista to młodziak z Nadleśnictwa Nowe Ramuki, który jako jedyny ze wszystkich naszych rybołowów wyposażonych w latach 2017-2020 w nadajniki gps-gsm doleciał bardzo daleko, bo aż do środkowej Angoli, gdzie przekroczył 11 stopni i 1 minutę szerokości geograficznej południowej! W sumie wymachał 9910 km w 68 dni, z czego 35 leniuchował na lagunach Gjiri i Karavastas w Albanii. 8-10 X pokonał jednym skokiem ponad 1600 km i leciał nieustannie 35 godzin przez morza: Jońskie, Śródziemne i jeszcze 440 km na Pustynią Libijską. Następnie podjął szalony lot nad górami Nigru na wysokości nawet ponad 2 km. Wiele dni leciał nad piaskami Sahary, potem lasami tropikalnymi Kamerunu i Gabonu, dalej sawannami Angoli – aż nad rzekę Luanda w Parku Narodowym Kissama, gdzie obecnie zimuje.
Tekst i zdjęcia: Dariusz Anderwald / LIFEPandionPL